Po prostu ściana z takim ogrzewaniem ma dwa razy gorszy współczynnik przenikania w trakcie działania ogrzewania.
Czy to się opłaca każdy musi zdecydować sam
Na pewno wygląda dobrze bo nie widać grzejników, ale to samo można osiągnąć podłogówką, co jest jeszcze lepsze.No właśnie wewnątrz rurek jest woda o temperaturze 40oC na zewnątrz średnio 0oC Zatem różnica wynosi 40 i jest dwukrotnie większa w porównaniu do ściany bez tego typu ogrzewania.Istotnie zapędziłem się nieco. Współczynnik będzie niemal identyczny tylko straty energii będą dwukrotnie większe.
Ściana z zainstalowanym ogrzewaniem ściennym wymaga dodatkowego docieplenia albo pogodzenia się z pewnymi stratami i tyle. Montaż ogrzewania ściennego na ścianach zewnętrznych przyczynia się jeszcze do większej kondensacji pary wodnej w okresie zimowym (temperatura ściany jest wyższa więc większa różnica temperatur).Gdy w ścianach zewnętrznych bez ogrzewania ściennego to zjawisko dopiero zaczyna występować w ścianie z ogrzewaniem ściennym
produkcja idzie pełną parą.
Kierunek przepływu pary wodnej w sezonie grzewczym jest zawsze skierowany od wnętrza budynku.
Większa ilość pary wodnej w przegrodach zewnętrznych (zgnojone ściany) obniża ich współczynnik oporu cieplnego (zwiększa przewodność większe straty ).
Żeby zakończyć ciut niepotrzebną dyskusję dodam,, że te straty mogą być sumarycznie niewielkie.
A to daje współczynnik przenikania dwukrotnie gorszy.
Folia aluminiowa nie da zbyt wiele. W każdym bądź razie jeszcze nikt rzeczywistego zysku ze stosowania folii aluminiowej nie wyliczył.
Teraz rozjaśniłem nieco
Czy to się opłaca każdy musi zdecydować sam
Na pewno wygląda dobrze bo nie widać grzejników, ale to samo można osiągnąć podłogówką, co jest jeszcze lepsze.No właśnie wewnątrz rurek jest woda o temperaturze 40oC na zewnątrz średnio 0oC Zatem różnica wynosi 40 i jest dwukrotnie większa w porównaniu do ściany bez tego typu ogrzewania.Istotnie zapędziłem się nieco. Współczynnik będzie niemal identyczny tylko straty energii będą dwukrotnie większe.
Ściana z zainstalowanym ogrzewaniem ściennym wymaga dodatkowego docieplenia albo pogodzenia się z pewnymi stratami i tyle. Montaż ogrzewania ściennego na ścianach zewnętrznych przyczynia się jeszcze do większej kondensacji pary wodnej w okresie zimowym (temperatura ściany jest wyższa więc większa różnica temperatur).Gdy w ścianach zewnętrznych bez ogrzewania ściennego to zjawisko dopiero zaczyna występować w ścianie z ogrzewaniem ściennym
produkcja idzie pełną parą.
Kierunek przepływu pary wodnej w sezonie grzewczym jest zawsze skierowany od wnętrza budynku.
Większa ilość pary wodnej w przegrodach zewnętrznych (zgnojone ściany) obniża ich współczynnik oporu cieplnego (zwiększa przewodność większe straty ).
Żeby zakończyć ciut niepotrzebną dyskusję dodam,, że te straty mogą być sumarycznie niewielkie.
A to daje współczynnik przenikania dwukrotnie gorszy.
Folia aluminiowa nie da zbyt wiele. W każdym bądź razie jeszcze nikt rzeczywistego zysku ze stosowania folii aluminiowej nie wyliczył.
Teraz rozjaśniłem nieco
Komentarze
Prześlij komentarz